Różnica pomiędzy strategiami błękitnego i czerwonego oceanu ?

By utrzymywać się na powierzchni rynku, firmy korzystające ze strategii czerwonego oceanu koncentrują się na budowaniu przewagi nad konkurencją, która polega zazwyczaj na ocenianiu tego co konkurenci robią i staraniu się zrobienia tego lepiej.

Tutaj, zdobywanie większych udziałów ograniczonego rynku jest grą, która doprowadza do sukcesu jednego gracza, kosztem strat drugiego. W strategii tej  chodzi o dzielenie przestrzeni, która jest coraz bardziej ograniczona. Takie myślenie powoduje, że firmy dzielą gałęzie przemysłu na atrakcyjne i nieatrakcyjne, co za tym idzie warte zaangażowania lub nie.

Strategowie błękitnych oceanów rozpoznają granice rynkowe, które występują jedynie w umysłach menadżerów i nie pozwalają by istniejące struktury rynkowe ograniczały ich myślenie. Dla nich, ogromne obszary popytu czekają by zostać odkryte. Sednem sprawy jest jak tego dokonać. To z kolei wymaga przeniesienia uwagi z podaży na popyt, z konkurowania na wytworzenie innowacyjnej wartości, która spowoduje otwarcie nowego źródła popytu.

To osiąga się poprzez dążenie do różnorodności z jednoczesnym obniżaniem kosztów.


0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *